NEOFOBIA I WYBIÓRCZOŚĆ POKARMOWA
Co oznaczają te terminy?
Neofobia żywieniowa jest niechęcią do spróbowania nowej, nieznanej żywności. Odmowa jedzenia następuje na sam jego widok – gdy dziecko spróbuje jedzenia, ale odrzuci jego smak, nie nazywamy tego neofobią, a osobniczym upodobaniem do określonych smaków.
Neofobia jest tak naprawdę etapem rozwojowym u dzieci, nie jest zaburzeniem. Nie wszystkie dzieci jej doświadczają, ale zdecydowana większość tak – w mniejszym lub większym stopniu. Neofobia niegdyś służyła do tego, by uchronić ludzi przed zjedzeniem czegoś niejadalnego, trującego.
U dzieci może mieć wiele podłoży – w końcu nauka jedzenia jest bardzo skomplikowanym procesem. Dzieci uczą się o jedzeniu na podstawie:
• oceny pokarmu (znane/nieznane),
• akceptacji określonych pokarmów (lubię/nie lubię),
• nauki rozpoznawania jedzenia na podstawie wskaźników fizycznych (smak, zapach, tekstura),
• pochodzenia żywności, sposobów jej przygotowania,
• znajomości składników żywności,
• nazywania etapów przygotowania żywności i narzędzi potrzebnych do jej przygotowania,
• sytuacji, w których spożywa się jedzenie,
• konsekwencji zjedzenia pokarmu (poziom nasycenia, energia, samopoczucie),
• osobistych kompetencji dziecka (zdolność do samoregulacji, umiejętność spożywania pokarmów, zdolność do odróżniania produktów jadalnych od niejadalnych, świadomość własnych preferencji żywieniowych, podejmowanie decyzji odnośnie produktów jadanych).
W procesie nauki jedzenia niezwykle ważny jest również rozwój motoryczny dziecka oraz jego wrażliwość sensoryczna.
Na wielu z tych etapów dziecko może napotkać trudności – będzie wtedy wymagało naszego wsparcia, by ten proces ułatwić i pomóc mu zwiększać wiedzę i świadomość żywieniową.
Dlaczego warto wspierać dziecko w neofobii żywieniowej, a nie czekać, aż zjawisko przejdzie samo? Naszymi działaniami możemy pomóc dziecku zwiększyć jego kompetencje, wiarę w to, że potrafi jeść i potrafi to robić dobrze. Możemy również zmniejszać jego poziom lęku przed nowym, nieznanym jedzeniem. Pozwoli to na powolne eksplorowanie nowych smaków, tekstur, potraw, a w konsekwencji może pomóc neofobii zaniknąć.
Niestety neofobia może przerodzić się w wybiórczość pokarmową, która – w odróżnieniu od neofobii – jest już zaburzeniem i nie przejdzie sama, dziecko z niej „nie wyrośnie”. Często rodzice czekają wiele lat, a problem zdaje się pogłębiać i zaczyna oddziaływać na całą rodzinę – dziecko nie jada posiłków w miejscu innym niż dom (na stołówce szkolnej czy w domach u koleżanek i innych członków rodziny), atmosfera posiłków staje się napięta, rodzice zmieniają menu całej rodziny pod preferencje dziecka, przez co cała rodzina nie jada różnorodnie i unika ważnych grup produktów spożywczych (np. warzyw i owoców).
Zapraszam do kontaktu i współpracy rodziny borykające się z takimi trudnościami – pracuję z dziećmi z neofobią i wybiórczością pokarmową, pomagam dzieciom oswajać jedzenie i zwiększać ich kompetencje żywieniowe. Wspieram również rodziców w tym trudnym dla nich okresie, pomagam przejść przez ten okres i uczę jak wspierać dzieci.
Dodaj komentarz